Ciekawość
Blog kategorie
Nowości
Wino Domaine Nigri Pierre de Lune
Wino Domaine Nigri Pierre de Lune
  • #Francja
  • #białe
  • #słodkie
  • #tropiki
  • #krągłość
  • #balans
  • #wielowątkowość
  • #do książki
  • #randka
  • #uroczystość
  • #koneser
  • #kobieca dusza
62,00 zł
Bestsellery
Wino Domaine Sergent Les Noyers Madiran
Wino Domaine Sergent Les Noyers ...
  • #Francja
  • #czerwone
  • #wytrawne
  • #tanina
  • #porzeczka
  • #czekolada
  • #zioła
  • #uroczystość
  • #koneser
  • #grill
  • #ziąb
  • #piwniczka
78,00 zł
Wino Maison Zoeller Pinot Gris Cuvée Réservée
Wino Maison Zoeller Pinot Gris C...
  • #Francja
  • #białe
  • #wytrawne
  • #gruszka
  • #jabłko
  • #oleistość
  • #świeżość
  • #do książki
  • #randka
  • #uroczystość
  • #kobieca dusza
  • #dla laika
59,00 zł

Ciekawość

Z winem jest jak w życiu, powtarzam to do znudzenia. Mamy tak zwane "ulubione piosenki" i "nasze bajki", których lubimy słuchać, po które sięgamy machinalnie, do których wracamy, z którymi znamy się jak łyse konie.

Ciekawość

Z winem jest jak w życiu, powtarzam to do znudzenia. Mamy tak zwane "ulubione piosenki" i "nasze bajki", których lubimy słuchać, po które sięgamy machinalnie, do których wracamy, z którymi znamy się jak łyse konie. Nawet jeśli próbujemy czegoś nowego, to punkt odniesienia mocno pulsuje w tle. W gruncie rzeczy szukamy bowiem tego samego, może w trochę innym wydaniu, w każdym razie niczego co byłoby rzeczywiście, radykalnie nowe. Tymczasem najciekawszym aspektem świata wina jest jego różnorodność, złożoność, związek z konkretnym miejscem, ludźmi, tradycją kulinarną.

CiekawośćCIEKAWOŚĆ

Łatwo jest się zasiedzieć, przyzwyczaić, wpaść w rutynę. Tak jakoś mamy, że trudno nam przełożyć zwrotnicę, zejść z udeptanej ścieżki. Ta ogólna prawidłowość dotyczy spraw istotnych - nasze słodko pachnące trupem relacje, z których nie potrafimy się wykaraskać ! Dotyczy też tych małych, pozornie błahych - bo przecież właśnie ta, a nie inna kawa, dokładnie ten fryzjer, a bez telefonu jak bez majtek. Czasem na tych życiowych koleinach wygrywamy (choćby czas i wygodę), ryzykujemy jednak piekłem na ziemi - nudą. Nuda w swej istocie zdaje się bowiem anty życiem, z jego dynamizmem, zmiennością i nieprzewidywalnością. Wcale nie chodzi o to by fundować sobie co krok rewolucje i kopernikańskie przewroty, chodzi bardziej otwartość na to, co nowe. Z winem jest jak w życiu, powtarzam to do znudzenia. Mamy tak zwane "ulubione piosenki" i "nasze bajki", których lubimy słuchać, po które sięgamy machinalnie, do których wracamy, z którymi znamy się jak łyse konie. Nawet jeśli próbujemy czegoś nowego, to punkt odniesienia mocno pulsuje w tle. W gruncie rzeczy szukamy bowiem tego samego, może w trochę innym wydaniu, w każdym razie niczego co byłoby rzeczywiście, radykalnie nowe. Tymczasem najciekawszym aspektem świata wina jest jego różnorodność, złożoność, związek z konkretnym miejscem, ludźmi, tradycją kulinarną. Kiedy pijemy je w kontekście, podróżując, odwiedzając winodajne miejsca, zazwyczaj zaczynamy rozumieć, rozsmakowywać się, po prostu odkrywać. Potem powrót do domu, charakterystyczne głuche puknięcie otwieranej butelki, apogeum oczekiwań. No i zawód, mimo usilnych poszukiwań, aż do dna butelki. Kontekst i jego rozumienie są tu istotne, bo jak nie da się docenić dobrego chrzanu łącząc go z naleśnikami, tak trudno zaakceptować tradycyjne, lekkuchne, cudownie kwasowe, bladoczerwone chianti, zderzając je z plackami ziemniaczanymi. To intuicyjne rozumienie wina, które otrzymujemy, nomen omen, na talerzu, będąc na miejscu, w Toskanii, Piemoncie, Burgundii czy nad Mozelą, tutaj w Lublinie, musimy nadrabiać wiedzą. Stworzyć takie warunki, tak ustawić potencjometr, żeby nowa, nieznana winiarska piosenka mogła naprawdę wybrzmieć. Oczywiście pod warunkiem, że nie chcemy się zanudzić.

CiekawośćCIEKAWOŚĆ

Gruzja, winiarski kogel mogel, pomieszanie gigantycznych post sowieckich fabryk półsłodkiego wina i winiarskich perełek, niewielkich producentów, skupionych na tradycyjnej winifikacji w kwewri – zakopanych w ziemi glinianych amforach. Tradycja nie jest tu marketingowym chwytem, jest pisana przez olbrzymie T, bo sięga tysięcy lat wstecz, a dla winiarstwa w ogóle, jest pierwotna. Trudno oszacować potencjał rozwoju tych winiarskich rzemieślników, pewne jest wszelako, że są skazani na sukces. Pozostaje tylko pytanie jak będzie jego skala. Otwieram butelkę Rkatsiteli, najważniejszego dla Gruzji białego szczepu. Otwieram butelkę – sztandar winiarskiej Gruzji, z klasztoru Alaverdi, prawdziwego punktu odniesienia dla gruzińskiego winiarstwa, miejsca gdzie produkcja wina trwa nieprzerwanie od 1011 roku. Trudno to wino kupić nawet w samej Gruzji, produkujący je mnisi, selekcjonują bowiem nie tylko grona, ale również swoich handlowych partnerów. Wino jak wszystkie wina z kwewri idzie pod prąd masowym gustom.

DŁUGI KONTAKT ZE SKÓRKAMI DAJE INTENSYWNIE BURSZTYNOWĄ BARWĘ, WINO PACHNIE WŁOSKIMI ORZECHAMI, POJAWIAJĄ SIĘ NUTY PETROCHEMICZNE, ZIOŁOWE, POMARAŃCZOWE, SELEROWE.

W ustach jest oleiste, słone, mineralne, wyraźnie taniczne, z tą cudowną nutą mocnej herbaty. Genialnie zrównoważone, w całej swojej masie ultraelganckie, jest idealnym kompanem do gruzińskiego stołu. Do intensywnych ziół, grzybów, genialnego chleba, chaczapuri, obłędnych serów i chinkali. Czy spodoba się szerokiej publiczności? Jak wypadnie w zderzeniu z oczekiwaniem na świeże, lekkie, pełne owocu, łatwe w odbiorze biele? Ilu znajdzie się śmiałków, by wejść do tej nieznanej, zaczarowanej szafy i nie tyle prowadzić i oczekiwać, co dać się prowadzić i odkrywać?

Życzmy sobie otwartości, odwagi. W tych sprawach małych, codziennych, jak wino, i w tych dużych, najistotniejszych. Żeby nas nuda nie zabiła.

CiekawośćCIEKAWOŚĆ

Polecamy
Wino Clementi Ca`Del Giovanne
Wino Montenidoli Tradizionale 2014
Wino Margaretenhof Riesling Ungeheuer 2015
Wino Montenidoli Il Garrulo Chianti 2014
Wino Kir-Yianni Ramnista
Wino Guido Porro Barolo Lazzairasco 2012


do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl