Palatynat

WINA Z PALATYNATU
Przygraniczny Palatynat zajmujący ponad 23 tys. hektarów upraw to drugi pod względem wielkości region winiarski w Niemczech, stanowiący niejako przedłużenie francuskiej Alzacji, z którą graniczy od południa. Na północy zaś Palatynat styka się z Hesją Nadreńską. Produkuje się tu najwięcej – w stosunku do pozostały niemieckich regionów winiarskich – wina bazowego.

Nie zdziwi nas fakt, że około 25 procent powierzchni upraw Palatynatu zajmuje… riesling! Dzięki cieplejszemu klimatowi, riesling uprawiany w Pflaz daje wino bardziej dojrzałe, bogate i złożone. Tubylec bliższy jest kuzynowi z Alzacji (mniej mineralności, więcej owocu), niż braciom z Nahe, Mozeli czy Rheingau, chcoć wciąż nie zapoznaje klasycznego niemieckiego sznytu, gdzie nerw kwasowości stanowi kręgosłup wina. Przystępność, łatwość w odbiorze, a zarazem wierność duchowi niemieckiego winiarstwa, sprawia, że Palatynat to obecnie prawdziwy tygiel winiarskich Niemiec. Dziesiątki młodych, świetnie wykształconych winiarzy, przejmuje biznesy po rodzicach i wyznacza nowe szlaki, nie tylko dla Palatynatu. Region wyróżnia areał czerwonych odmian, które stanowią tu aż 40 % ogółu. Dzięki dużemu nasłonecznieniu można nawet trafić na Syrah czy Sangiovese.

Kultura uprawy wina w regionie stanowi ważny element gospodarki, w szczególności turystyki. Winorośl uprawia tu niemal 10 tys. plantatorów, a gęstość obsadzenia sprawia, że na każdego przypada średnio 600 krzewów. Utworzony w latach 30-stych XX wieku Niemiecki Szlak Wina przyciąga w te rejony setki tysięcy turystów m.in. na jeden z największych festiwali wina: Wurstmarkt odbywający się każdego roku we wrześniu w Bad Dürkheim.

Podregiony winiarskie Palatynatu to: Bad Durkheim, Birkweiler, Burrweiler, Deidesheim, Forst an der Weinstrasse, Gimmeldingen, Godramstein, Haardt, Kallstadt, Konigsbach, Laumersheim, Ruppertsberg, Schweigen, Siebeldingen, Ungstein, Wachenheim.